Podczas rozdania Złotych Globów w niedzielę 16 stycznia, nie zabrakło akcentu charytatywnego związanego z ostatnią tragedią na Haiti.
Na czerwonym dywanie pojawił się najnowszy model Chrysler 300C z luksusowym wyposażeniem (m.in. korkowe i bambusowe wykończenie wnętrza), a zaraz potem został cały zapisany flamastrami. Nie był to jednak akt wandalizmu, ale celowy zabieg, który ma podnieść wartość auta na aukcji. Chrysler wykazał się pomysłowością, ale i wyczuciem chwili oraz możliwości PR i poprosił obecnych na rozdaniu nagród celebrytów o złożenie na samochodzie swoich autografów. Zgodzili się między innymi Samuel L. Jackson, Sandra Bullock, Morgan Freeman, Sigourney Weaver czy Neil Patrick Harris.
Teraz samochód zostanie wystawiony na sprzedaż podczas zbiórki pieniędzy dla Amerykańskiego Czerwonego Krzyża na pomoc dla ofiar trzęsienia ziemi na Haiti.
AWP