Dior zaprezentował w niedzielę swój najnowszy film reklamowy. W roli głównej wystąpił Robert Pattinson. Czarno-biała produkcja jest dziełem Romain Gavras. W filmie wykorzystano muzykę Led Zeppelin.
O tej kampanii mówi się od miesięcy. Głównie za sprawą jej bohatera i intrygujących zapowiedzi. Wtajemniczeni regularnie donosili, że będzie seksownie, momentami wręcz odważnie wyzywająco. Jak obiecywano, tak jest. Pattinsona oglądamy w pełnych namiętności i erotyzmu, klimatycznych ujęciach, w których towarzyszy mu modelka Camille Rowe. Kontrowersyjnym byśmy tego nie nazywali, ale z całą pewnością jest to jedna z odważniejszych kampanii. Już słychać głosy, że pełne pasji sceny wypadły tak przekonująco, bo między aktorem a Camille coś zaiskrzyło. Pattinson konsekwentnie zaprzecza, ale przyznaje, że nie miałby nic przeciwko francuskiej dziewczynie.
Zdjęcia kampanii wykonała Nan Goldin.