Na Donnę Karan posypały się ciężkie oskarżenia o rasizm. Zamieszanie wywołała najnowsza, wiosenno-letnia kampania nowojorskiego domu mody z piękną Adrianą Limą w roli głównej.
Koncepcja sesji związana jest z pracą charytatywną Donny Karan. Projektantka spędziła sporo czasu na zniszczonym przez zeszłoroczne trzęsienie ziemi Haiti. Przygotowując kampanię postanowiła przenieść produkcję na wyspę i nawiązać do tamtejszych twórców. Wiosenno-letnia kolekcja i ubrania, w których pozuje Lima, inspirowane są pracą lokalnego artysty Philippe Dodarda. Idea godna podziwu. Niestety odbiór nie jest jednoznacznie pozytywny.
Chodzi głównie o jedno zdjęcie. Na pierwszym planie oglądamy piękną Adrianę, w tle widać dwie osoby. Jasny kolor skóry pochodzącej z Brazylii modelki kontrastuje z bardzo ciemną skórą osób z drugiego planu. Dodatkowo podział bohaterów zdjęcia sprawia wrażenie dystansu i napięcia miedzy modelami. Niektórzy takie zestawienie i opozycję uznali za rasistowskie.
Przesadzona interpretacja czy faktycznie nieprzemyślana koncepcja sesji?
AW