Ceny nieruchomości w Warszawie są na poziomach daleko niższych niż w niektórych ważnych stolicach europejskich - mówi w rozmowie z LuxLux.pl Bartosz Turek z Lion's Bank. Jak wielkie znaczenie dla potencjalnych nabywców mieszkań ma nazwisko projektanta odpowiedzialnego za aranżację wnętrz i co wpływa na zainteresowanie nieruchomością polskich klientów?
Z pozoru może się wydawać, że wymarzonego penthouse'u najlepiej poszukiwać w Warszawie. Czy tego typu apartamentów faktycznie najwięcej przybywa właśnie w stolicy?
W stolicy jest na nie największy popyt, tu też działa najwięcej firm deweloperskich, a więc to Warszawa jest najbardziej pod tym względem rozwiniętym rynkiem. Problem w tym, że podaż tego typu inwestycji nawet w Warszawie jest bardzo skromna.
Na jakim rynku o luksusowe nieruchomości w Polsce łatwiej - pierwotnym czy wtórnym? W jednej z tegorocznych analiz pojawiła się teza, że za prestiżowe uchodzą lofty i apartamenty w odnowionych kamienicach.
Podaż tego typu ofert jest na rynku pierwotnym niewielka, ale osób sprzedających swoje apartamenty na rynku wtórnym jest jak na lekarstwo. Szczególnie trudno o podaż na rynku rezydencji, ale i w przypadku apartamentów, loftów i penthouse'ów też nie jest to o wiele łatwiejsze.
Jakie znaczenie dla polskich klientów ma nazwisko projektanta odpowiedzialnego za aranżację wnętrz? Jak duży wpływ ma ono na decyzję o zakupie?
Czynnik ten ma znaczenie niewielkie. Nazwiska projektantów w znacznie mniejszym stopniu przyciągają niż finalny wygląd zaprojektowanej bryły.
Co jeszcze wpływa na zainteresowanie konkretną inwestycją polskich klientów?
Pomijając kwestie tak oczywiste jak lokalizacja, sąsiedztwo, standard budynku i jego architektura, klienci zwracają uwagę na wszelkiego typu udogodnienia typu: estetyczny widok z okna, zieleń na podwórku, miejsca parkingowe dla gości, podjazd dla taksówek, mała liczba lokali na jednym piętrze, wyposażenie w windę, spa, fitness, basen w budynku, tarasy widokowe do użytku na wyłączność lub dla wszystkich mieszkańców, pełna ochrona (monitoring, recepcja, ochroniarze), wysokość lokali (min. 2,8 - 3 m), podział funkcjonalny lokalu na część dzienną i nocną, wyciszenie oraz dodatkowe usługi związane z codziennymi czynnościami - np. pomoc w prowadzeniu domu, opieka nad zwierzętami, zakupy, pranie.
Jak plasują się ceny luksusowych domów i mieszkań w Polsce?
Za mieszkania o podwyższonym standardzie trzeba w największych miastach płacić przeważnie minimum kilkanaście tysięcy złotych za metr. W przypadku apartamentów z najwyższej półki minimum to często 20 - 30 tys. zł za m kw.
Czy gdyby porównać ceny polskich nieruchomości do tych znajdujących się w ciepłych krajach, nie okazałoby się, że bardziej opłacalne jest kupno apartamentu czy willi za granicą?
Co ciekawe ceny nieruchomości w Warszawie są na poziomach daleko niższych niż w niektórych ważnych stolicach europejskich. Wiarygodnych danych na ten temat dostarcza portal Global Property Guide. Szacuje on, że za metr apartamentu (brane są pod uwagę lokale o pow. ok 120 m kw.) w Monako trzeba zapłacić 39,3 tys. euro. To przy obecnym kursie daje 165,3 tys. zł, a więc równowartość skromnej stołecznej kawalerki. W Londynie za apartament w centrum trzeba zapłacić równowartość 24,3 tys. euro za metr (102 tys. zł), a w Paryżu 11,2 tys. euro za metr.
Rodzimy wynik 3,1 tys. euro za metr (13,1 tys. zł) plasuje Warszawę mniej więcej w połowie stawki w gronie takich krajów jak Niemcy, Belgia, Czarnogóra i Turcja. Najtaniej jest w Bułgarii (Sofii) i Mołdawii ( Kiszyniów), gdzie za metr apartamentu w centrum trzeba zapłacić mniej niż 5 tys. zł za m kw.
Czytaj też: Apartamenty z widokiem na Bałtyk i Wawel. Luksus w polskim wydaniu
Fot. Materiały Lion's House
MM