Era Peugeota 407 powoli zbliża się ku końcowi. Modele 407 i 607 zastępuje 508. Ale z gamy 407 zostaje na razie Coupe.
Inżynierowie z Sochaux wzięli potwornie nudnego sedana, pozbyli się tylnych drzwi, zrobili fantazyjny tył, dorzucili mocniejszy silnik, wyścielili wnętrze skórą i voila! Oto coupe, choć nie na miarę ich możliwości, co udowodnili później modelem RCZ
Zaletą 407 Coupe jest pojemność jego wnętrza. Tym samochodem naprawdę mogą podróżować cztery osoby z bagażem, a nie dwoje psychopatów wiozących rozczłonkowane korpusy na tylnych siedzeniach. Zresztą na kosztującej dodatkowe cztery i pół tysiąca złotych jasnej skórzanej tapicerce ślady krwi za bardzo rzucałyby się w oczy.
Przednie fotele mają elektryczną regulację z pamięcią ustawień i podgrzewanie. Przełącznik podgrzewacza umieszczony jest w niewidocznym miejscu w okolicach kolana. Trudno też sięgnąć do przycisków sterujących szybami, lusterkami i pamięcią foteli. Są one umieszczone w drzwiach dosłownie pod łokciem, więc manipulowanie nimi sprawi kłopot szczególnie niższym kierowcom, którzy muszą dosunąć fotel do przodu.
Elektroniczne gadżety obsługuje się przy pomocy około 50 nieczytelnych przycisków umieszczonych na środkowej konsoli. W centralnym schowku jest złącze USB. System audio JBL jest standardowym elementem wyposażenia. Pokrywę centralnego schowka można ustawić w podwyższonej pozycji, co znacznie poprawia jego walory jako podłokietnika, ale wtedy zasłania on jedyny uchwyt na napoje.
Auto napędzane jest 3-litrowym dieslem V6 o mocy 240 KM. Jednostka ta współpracuje z 6-stopniową automatyczną skrzynią biegów. Skrzynię biegów można przestawić w tryb sportowy, ale odradzam sportową jazdę 407 Coupe. Auto jest wygodne i szybkie (poniżej 8 sekund od zera do setki), ale jego domeną są długie proste, a nie serpentyny. Ważący ponad 1700 kilogramów samochód nie jest zwinny nawet po włączeniu sportowego trybu zawieszenia. Cały czas jest za to podsterowny. Lepiej więc nastawić się na komfort.
Lista standardowego wyposażenia jest długa, co tłumaczy cenę auta (prawie 190 tysięcy złotych w standardzie). Wyposażenia dodatkowego jest niewiele. Najważniejsze elementy to nawigacja z zestawem głośnomówiącym Bluetooth, skórzana tapicerka i szyberdach. Z dodatkami cena zamknie się w okolicach 210 tysięcy. Porównywalnie wyposażone Renault Laguna Coupe to wydatek rzędu 180 tysięcy. Spod znaku lwa zdecydowanie wolimy RCZ.
Cena od: 189 500 zł (dostępny na specjalne zamówienie)
MW