Vera Wang odważnie eksperymentuje z modą ślubną. Jedna z najbardziej cenionych projektantek sukien ślubnych na sezon jesień-zima 2012/2013 proponuje kreacje w kolorze beżowo-łososiowym i czarnym. Klasyczna biel właściwie się nie pojawia
Wang przekonuje, że czasy, kiedy moda ślubna rządziła się ściśle wyznaczonymi regułami minęły. Teraz zasady wyznacza para młoda. Panuje dowolność, a fantazja nie zna granic. I choć trudno będzie znaleźć w Polsce pannę młodą, która skusi się na czarną suknię, nie można odmówić kolekcji uroku.
To lekko makabryczne, a jednocześnie piękne kreacje. Niektóre łatwiej skojarzyć z pogrzebem niż zaślubinami. Starannie przemyślane, warstwowe konstrukcje zachwycają drapowaniami, laserowymi wycinankami, delikatną koronką, marszczeniami i kaskadami delikatnego tiulu i organzy. Jakby lekko zdekonstruowane, w fazie rozkładu, momentami niemal gotyckie suknie wprawiają w zakłopotanie.
AW