Jak co roku podczas rozdania Oskarów czy festiwalu w Cannes jesteśmy zainteresowani nie tylko kreacjami filmowymi. Z zapartym tchem przyglądamy się gwiazdom w nieziemskich strojach, które chodzą po czerwonym dywanie z większą gracją niż na najlepszych światowych wybiegach mody. W tym roku królują soczyste barwy, proste fasony i olśniewający blask cekinów.
Eva Longoria wybrała piękną błękitną kreację od Versace, opinającą podobną do klepsydry figurę i rozchodzącą się w wielowarstwowe, szyfonowe falbany.
Angelina Jolie, podobnie jak Longoria wybrała jednolitą kolorystycznie suknię, z jedwabnego muślinu w kolorze oliwkowo - zielonym, autorstwa atelier Max Azria. Wersja nieco luźniejsza, w której przyszła mama wygląda olśniewająco.
Bar Refaeli tak, jak poprzedniczki postawiła na prostotę i podobny fason. Wrzosowy jedwab sukni przyozdobiony jest biżuteryjnym akcentem przy dekolcie. Suknia to wspólny projekt Alberty Ferretti i marki Chopard.
Były też gwiazdy, które wolały błyszczeć nie tylko swoim blaskiem. To Diane Kruger w sukni vintage z lat 20-stych od Coco Chanel, z kolekcji haute couture. Prosty fason ze złotymi ornamentami, który niegdyś zawojował świat, dziś na nowo zrobił duże wrażenie.
Madonna również wybrała Chanel. Wyglądała w czarno - perłowej sukni z cekinów po prostu zjawiskowo, bezpretensjonalnie i bardzo szykownie. Według mnie, to najlepszy strój tego festiwalu.
PD