Niemcy i Amerykanie nie przodują już w wydatkach na turystykę. W minionym roku pobili ich pod tym względem chińscy turyści, którzy na międzynarodowe podróże wydali 102 mld dolarów. Roczny wzrost ich wydatków na podróże wyniósł ponad 40 proc.
W badaniu przeprowadzonym przez Chinese International Travel Monitor wzięło udział ponad 3 tys. chińskich turystów oraz 1,5 tys. hotelarzy na całym świecie. Ich obserwacje potwierdzają, że ubiegły rok, jeżeli chodzi o ruch turystyczny, był wśród Chińczyków rekordowy. Sami podróżni (96 proc. z nich) przyznali, że za granicę wyjeżdżają w celach rekreacyjnych. Nieco ponad połowa, bo 52. proc., porusza się po świecie w celach biznesowych i edukacyjnych.
Trzy czwarte hotelarzy odpowiedziało, że Chińczycy stanowili w ubiegłym roku 5 proc. ich gości. Wielu z nich, bo aż 47 proc. spośród ankietowanych, prognozuje, że w najbliższych trzech latach chińskich gości w ich obiektach przybędzie o 11 do 50 proc. Przyczynia się to do zmian w branży hotelarskiej, choć te, zdaniem chińskich turystów, następują zbyt wolno.
Chińczycy od hotelarzy wymagają personelu znającego chiński język, akceptacji chińskich kart płatniczych oraz chińskojęzycznych gazet i programów w hotelowych telewizorach. Większość hoteli musi zatroszczyć się także o tłumaczenie swoich ofert, a zatem zarówno folderów, jak i stron internetowych. Obecnie branża hotelarska za chińskimi turystami nie nadąża.
Badanie miało sprawdzić także, jak zmieniło się zachowanie chińskich turystów. Zaobserwowano, że większość (62 proc.), zamiast w zorganizowanej grupie, woli podróżować na własną rękę. Decyzję o miejscu wypoczynku podejmują, kierując się rekomendacjami znajomych (30 proc.) oraz informacjami znalezionymi w mediach społecznościowych (27 proc.).
Choć branża turystyczna zarabia na chińskich gościach, nie brakuje głosów krytycznych, mówiących o braku kultury osobistej wśród Chińczyków. Zarzuca się im często brak szacunku dla zabytków oraz niewłaściwe zachowanie w miejscach publicznych. Zapowiada się więc na to, że do zmian na rynku turystycznym przygotować muszą się nie tylko hotelarze, ale również sami chińscy podróżni.
MM