Pisaliśmy już o upadku domu mody Christian Lacroix. Marka może i przeżywa poważny kryzys, ale zgodnie z wyrokiem sądu nie znika całkowicie z modowej mapy i działa w bardzo ograniczonym zakresie.
Lacroix ubiera właśnie 20 000 pracowników francuskich kolei. Szaro – fioletowe mundury złożone są z marynarek, bluzek i spódnic dla kobiet oraz marynarek, koszul w paski i spodni dla mężczyzn. Nie jest to co prawda pokazywane na wybiegach ready-to-wear, ale zlecenie z całą pewnością przynosi pieniądze.
Marka Lacroix miała już do czynienia z tego typu projektowaniem. Mundury ze słynną metką nałożyli wcześniej pracownicy linii lotniczych Air France.
Źródło: wwd.com
AW