Christophe Decarnin kolejny sezon jest niekwestionowaną gwiazdą i bardzo silnym źródłem inspiracji. Jego wiosenno – letnia kolekcja Balmain to luksusowy rock, szykowny luz i kilka bardzo mocnych akcentów. Jedną z najistotniejszych propozycji okazały się być dżinsy, których na wybiegu pojawiło się kilka par.
Spodnie bardzo szybko okrzyknięto przebojem sezonu, a dziennikarze poświęcali im rozwlekłe eseje. Po pierwsze ze względu na ich ekstrawagancki wygląd, po drugie ze względu na ich niebotycznie wysoką cenę. Decarnin nadał poszarpanym, nitowanym i odbarwionym rurkom wyrafinowanego stylu. Rock’n’rollowe, seksowne i prawie zawsze w odcieniach wyblakłego popielu.
Temat natychmiast podchwyciła popularna marka Topshop, która w swojej nowej kolekcji proponuje dżinsy utrzymane w tej samej stylistyce. Idealnie dopasowane, szare, poszarpane i częściowo pokryte nitami. „Trashy, but glamorous” – jak o trendzie mówiła Kate Phelan z brytyjskiego magazynu Vogue.
Ceny:
Spodnie Balmain: od 1 485 euro do 6 500 euro (od 6 730 zł do 29 450 zł), kupisz w butikach i autoryzowanych sklepach Balmain.
Spodnie Topshop: 350 zł, kupisz w warszawskim butiku Topshop w C.H. Złote Tarasy.
AW