Siedzenie w pierwszym rzędzie na największych pokazach mody to wyjątkowo dochodowa przyjemność. Są tacy projektanci, którym nie zależy i nie starają się specjalnie o gwiazdy na pokazach swoich kolekcji. Zdecydowana większość jednak słono płaci za obecność sław.
Pierwszoligową listę otwiera Rihanna – najbardziej pożądana i najlepiej opłacana. Piosenkarka za obejrzenie pokazu mody dostaje od 100 tysięcy dolarów wzwyż. Nieco tańsza jest Beyonce (od $80 000 do $100 000), siostry Olsen to wydatek $80 000 na jedną, Julianne Moore i Maggie Gyllenhaal kosztują $60 000.
Nieco tańsza grupa to Hillary Duff ($40 000), Jared Leto i Clive Owen (odpowiednio $25 000 i $10 000) oraz bohaterowie słynnego serialu „Plotkara” ($25 000 za osobę). Kim Kardashian pojawia się za $35 000, Amanda Bynes za $25 000. Kristen Bell i Eliza Dushku w pierwszym rzędzie usiądą za darmo, o ile makijaż i kreacje zapewni gospodarz pokazu.
Listę nieopłacanych i bywa, że niezapraszanych otwiera Paris Hilton.
Źródło: Fashionista.com
AW