To jedna z tych sukni, które przejdą do historii filmowej mody. Krawieckie dzieło sztuki zaprezentowała Bérénice Marlohe, dziewczyna Bonda w najnowszym filmie o przygodach słynnego agenta.
Suknia jest dziełem Jany Temime, projektantki kostiumów, która filmową Severine w szykownym, wieczorowym wydaniu postanowiła rozebrać tak mocno, jak to możliwe. W „Skyfall” kreację zaczynamy oglądać od pleców - przykrytych delikatnym, przezroczystym tiulem ozdobionym imponującym, lśniącym „tatuażem”. Piękne wzory wykonano ręcznie, zużywając ponad 60 tysięcy przyszywanych pojedynczo kryształów Swarovskiego w kilku odcieniach i kształtach. Żmudna i precyzyjna robota dała wspaniały efekt. Tiulowe wstawki po bokach oraz szerokie pasy biegnące wzdłuż dolnej część sukni efektownie podkreślają seksowną figurę aktorki.
Dzieło godne prawdziwej i pociągającej femme fatale. Idealne w duecie z garderobą od Toma Forda, którą prezentował na sobie Daniel Craig, filmowy James Bond.
Krótką historię powstania sukni Severine przedstawia film:
[youtube]
AW