Jednym z najlepszych sposobów, aby poznać bliżej kulturę i zwyczaje danego kraju jest spróbowanie narodowych przysmaków. Nie każdemu przypadną one do gustu, ale to co nam wydaje się za dziwne, gdzie indziej uznawane jest za zupełnie normalne. Homar czy wołowina Wagyu to już żadna ekstrawagancja. Czas na odkrycie nowych smaków.
Oto najdziwniejsze potrawy z różnych krajów świata.
Zupa z jaskółczych gniazd / Chiny
Nazywana jest ''kawiorem Wschodu''. Tradycyjna chińska potrawa o dużej zawartości białka i właściwościach afrodyzjaku. Porcja kosztuje od 30 do 100 dolarów, a kilogram gniazd nawet do 10 tys. dolarów. To dlatego, że gniazda można zbierać tylko 3 razy w roku. Swój niezwykły smak zawdzięcza ślinie ptaków, co zapewnia odpowiednią, galaretowatą konsystencję zupy.
Smażona tarantula / Kambodża
Ten specjał można kupić na ulicach Kambodży. Smażone są w całości z odrobiną czosnku i soli. Zostały odkryte przez głodujących mieszkańców, dla których były jedynym źródłem pożywienia. Dziś są przysmakiem dla turystów. Kosztują niewiele a smakują podobnie jak kurczak: chrupiące na zewnątrz, w środku miękkie i delikatne.
Balut / Filipiny
Gotowane jajo kacze lub kurze z zarodkiem ptaka w środku. Zjada się je w całości. W zależności od preferencji jajo gotuje się kiedy zarodek ma od 17 do 21 dni. Im jest starsze, tym wyraźniejsze są dziób, pazury, kości czy pióra. Na Filipinach balut jest tak popularny jak hot dog w USA.
Casa marzu / Sardynia
To ser owczy z żyjącymi w środku larwami. Larwy mogą dochodzić nawet do kilkunastu centymetrów, dlatego casa marzu należy jeść ostrożnie. Jeśli są one martwe, oznacza to, że ser jest nieświeży.
Surströmming / Szwecja
Najbliższa polskiej kuchni potrawa. Szwedzki surströmming to po prostu kiszony śledź. U skandynawskich sąsiadów są tak popularne jak klopsiki. Śledzie łowione są wiosną. Potem fermentują w beczkach przez 1 do 2 miesięcy, zanim zostaną zapuszkowane. Najczęściej podawane są z ziemniakami lub chlebem oraz mlekiem.
Młode ośmiornice / Korea
Nie gotowane, tylko żywe. W Korei podaje się jako Sannakji. Kiedy jeszcze żyje, ośmiornicę tnie się na kawałki, przyprawia octem i olejem sezamowym. Po podaniu macki często wiją się jeszcze na talerzu.
EM