To chyba najbardziej pożądana lista, na której każdy chętnie by się znalazł. Nic oczywiście nie dzieje się samo, trzeba sobie na taki ranking zapracować, a przy tym mieć trochę szczęścia. Tak czy inaczej, kiedy wszyscy już wiedzą, że jest się najbogatszym Amerykaninem, pojawia się poczucie społecznej odpowiedzialności. Warto spojrzeć na poniższe nazwiska nie tylko poprzez zebrany i pomnażany majątek, ale też przez działalność charytatywną jaką większość z tych osób prowadzi. Dzielenie się majątkiem to potrzeba.
1. Bill Gates (55 lat) – od kilku już lat niezmiennie przewodzi rankingowi. Jego majątek szacuje się obecnie na $59 mld. Twórca potęgi Microsoftu obecnie skupia się na działalności charytatywnej, na którą przekazał już prawie $30 mld.
2. Warren Buffett (81 lat) zebrał majątek o wartości $39 mld. Drugi najbogatszy człowiek w USA, w sierpniu tego roku, na łamach New York Times przekonywał, że najbogatsi powinni płacić większe podatki. Razem z Billem Gates namawia też do działalności charytatywnej.
3. Larry Ellison (67 lat) – założyciel Oracle ma na swoim koncie majątek szacowany na $33 mld. Przeznacza miliony na medycynę i edukację, ale czyni to bez rozgłosu. W ubiegłym roku dał się namówić Gatesowi i Buffettowi - zamierza przeznaczyć 95% swojego majątku na cele charytatywne.
4. Charles Koch (75 lat) - główny dyrektor zarządzający Koch Industries, drugiej co do wielkości prywatnej spółki w USA. Jest założycielem Cato Institute. Majątek szacowany na $25 mld. Ex quo na tym samym miejscu jest jego młodszy brat David Koch (71 lat), który pełni funkcję wiceprezesa w Koch Industries.
5. Christy Walton (56 lat) – najbogatsza kobieta w USA ma na koncie $24,5 mld. Większość tego pochodzi z udziałów w Wal-Mart, sieci sklepów założonej w 1962 r. przez jej teścia Sama Waltona i jego brata Jamesa.
AWP