Rodowici kucharze z Tajlandii przyrządzają azjatyckie specjały deklarując, że nie używają przy tym glutaminianu sodu. To już pierwsza zachęta żeby odwiedzić warszawską Why Thai. Miejsce przestronne nowoczesne, modnie urządzone, bardziej w duchu europejskiego a dokładniej skandynawskiego designu połączonego z vintage niż orientu. Sala główna dzieli się na dwie części, kuchnia jest oddzielona od reszty przestrzeni szklaną ścianą a na specjalne okazje można wynająć vip room.
W Why Thai zjecie smacznie a potrawy będą gustownie podane. Można wybierać spośród m.in. kaczki w tortilli w domowym sosie z tamaryndowca, świeżych i smażonych sajgonek (także w wersji wegetariańskiej), zupy kokosowej, pad thai (makaron ryżowy z woka z warzywami i tofu), grillowanego łososia w tajskiej marynacie z salsą z mango czy smażonych lodów na deser.
Do tego całkiem pokaźna karta win z różnych przedziałów cenowych (od 55 do 280 zł za butelkę).
Zdjęcia: Why Thai
EM